Właściwie to historia mojego 21-letniego syna. Moja zaczęła się wtedy, kiedy 15 lat temu, kiedy zamiast chemioterapii stosowałem olej z konopi. Mój syn ma 21 lat i ma (miał) depresję oraz osobowość borderline. Dzięki olejowi CBD udało mu się to opanować. Wszyscy mamy pozytywne nastawienie. Mało kto może sobie wyobrazić długie cierpienie, z wzlotami i upadkami, latami lęków przez 24 godzin na dobę. Było też sytuacja, kiedy policja otworzyła nam drzwi do naszego domu, zobaczyliśmy naszego syna, który już prawie nie żył. To było okrutne doświadczenie. Teraz syn bierze olej CBD, białka konopne, ja też piekę i gotuję z nasionami konopi i olejem z konopi. Ta roślina jest darem od Boga!
Uwielbiam konopie, ciągle się martwiłam, bałam, czułam niepokój, nudności i drganie głowy. Problemy pojawiały się dwa lub trzy razy dziennie i trwały przez kilka godzin - to było piekło. Odkąd codziennie używam CBD, czuję się znacznie lepiej i mogę znowu normalnie pracować.